(...)- Oo widzę że już poznałeś moją córkę..
- Nie miałem jeszcze okazji
- Nie? Cóż więc to jest... - zaczął Waldemar lecz Klaudia mu przerwała
- Klaudia Majewska - spojrzała na niego z wyższością w oczach i podała grzecznie rękę - córka Waldemara Majewskiego - wyróżniła słowo "córka"
- Tak właśnie to moja córka - powtórzył Waldemar
- Marcin Gołaczewski bardzo mi miło - odwzajemnił uścisk
- O widzę że już reszta zawodników jest, możemy zaczynać rozgrzewkę. To na początek 20 kółek wokół boiska.
Wszyscy chłopacy zaczęli biec, a Klaudia stanęła jakby niby nic obok taty i się przyglądała.
- A ty co tak stoisz? - zapytał zdziwiony
- No chyba nie sądzisz że będę biegała
- Tak właśnie sądzę
- No chyba nie
- Już!
Klaudia nie miała innego wyjścia, dołączyła do chłopaków którzy biegali, ku zaskoczeniu wszystkim była najszybsza wyprzedziła wszystkich, a gdy skończyła nie miała nawet zadyszki. Wszyscy zbiegli się wokół trenera strasznie dysząc.
- Co wy tacy zdyszani? - zadziwiła się Klaudia
- Zdyszani biegiem! - próbował wykrztusić z siebie kilka słów jeden z zawodników
- Biegiem? tym się zmęczyliście? Ha ha słabeusze! - kpiła sobie z nich dziewczyna
- Ej uważaj na słowa!
- Bo co? Pobijesz mnie?
- Ej ej ej dzieci spokojnie - wtrącił się w kłótnie Waldemar - za kłótnie dodatkowe 7 kółeczek już!
Klaudia bez sprzeciwu zaczęła biec pierwsza chwilę później zobaczyła jak wyprzedza ją Marcin, ale ona nie dała za wygraną. Pod koniec 7 kółka ostatecznie to Klaudia wygrała wyścig.
- A więc zagramy teraz meczyk, przegrana drużyna biega 10 kółek karnych. Więc tak pierwsza drużyna (...) i Klaudia, druga drużyna (...) i Marcin.
- Ej my mamy grać z dziewczyną?! - krzyczał i awanturował się jeden z zawodników
- Jeśli coś Ci nie pasuje tam są drzwi i możesz nie wracać! - upomniał go trener
- Nie no spoko - uspokoił się
- A więc zaczynamy! - Waldemar rozpoczął gwizdkiem mecz, Klaudia z Marcinem rywalizowali zacięcie, ale mecz skończył się z korzyścią dla Klaudii bo 12:7 z czego ona strzeliła 9 goli.
- Miłego biegania - uśmiechnęła się pod nosem dziewczyna przechodząc obok Marcina.
- Jutro, wyścig, na 7 kilometrów, w parku, godzina 7 rano!
- Okej - dziewczyna bez wahania odwróciła się do piłkarza albo "piłkarzyny" jak nazywała go. - Tylko nie wypluj wnętrzności po kilometrze.
- Już o to się nie bój!
Klaudia zniknęła w szatni w oklaskach swojej wygranej drużyny. Razem z ojcem wyrobili przepustkę na stadion "Majaków" oraz na stadion Narodowy. Potem razem wrócili do domu na kolację którą przyrządziła Klaudia. Następnie zalegli na kanapie oglądając jakąś powtórkę programu rozrywkowego.
- Nie wiedziałem że masz taką kondycję - przerwał cisze Waldemar
- Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz
- Ale mam nadziej że niedozwolonych używkach nie byłaś! - powiedział stanowczo
- Tato! Nigdy nie brała i nie wezmę tego to ust!
- Dobrze dobrze już spokojnie, chciałem mieć pewność
- Teraz już masz. A teraz przepraszam idę sie wykąpać i położyć spać przed jutrzejszym wyścigiem.
- Słyszałem że będziesz się ścigać z Marcinem
- Tak i zamierzam wygrać
- Marcin ma słaby punkt
- Jaki?
- Nienawidzi biegać po asfalcie, lepiej czuje się na trawie.
- Dziękuje tato, zapamiętam ta cenną rade. Dobranoc - Klaudia przesłała tacie całusa i zniknęła za schodach.
Następnego dnia wstała o 5:30 żeby przygotować się na bieg. Zjadła pożywne śniadanie, ubrała strój najwygodniejszy do biegania, z odsłoniętym brzuchem i krótkimi spodenkami, włosy związała w kucyk i pewnym krokiem parę minut przed 7 ruszyła, a raczej pobiegła w stronę parku, gdzie czekał już na nią Marcin.
- Gotowa? - powiedział oschło
- Żeby Cię poniżyć? Zawsze! - powiedziała z satysfakcja w głosie
- Nie bądź tego taka pewna!
- Zobaczymy.
Oboje wystartowali równo, biegli razem obok siebie przez 5 kilometrów gdy nagle Marcin przewrócił się i złapał za serce....
------------------------------------------------------
Następny rozdział dodam jak będą 2 komentarze!! :D Miłego czytania :D
super :) czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńZajefajny ! W sumie jak każdy rozdział. ;) Czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńSuper <3 ahh .. zajebiste ! <33 *.*
OdpowiedzUsuńSuper ;) świetne !
OdpowiedzUsuńLubię twój styl pisania :*
Podoba mi się postać Klaudii <33
Fajne ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://prawdziweuczucie.blogspot.com/ie
OdpowiedzUsuń